Światowy Dzień Środowiska 2025: czas zamknąć obieg plastiku i otworzyć drogę do przyszłości

11 milionów ton plastiku rocznie trafia do oceanów. Mikroplastik znaleziono w ludzkich tętnicach, mózgu, a nawet mleku matki. Plastikowy kryzys nie jest już tematem przyszłości – to codzienność, która niszczy środowisko, zdrowie i gospodarki.
5 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Środowiska 2025 pod hasłem #BeatPlasticPollution. Najbliższe lata to ostatni dzwonek na systemowe działania, których nie można już odkładać.
Plastik – błogosławieństwo, które stało się przekleństwem
Plastik przyniósł ludzkości korzyści – od oszczędności energii po dostępność tanich materiałów. Ale dziś rozsypuje się na mikrocząstki, które trafiają do naszej wody, jedzenia i powietrza. Zanieczyszczenie dotarło już wszędzie – od Rowu Mariańskiego po Mount Everest.
Produkujemy coraz więcej – 516 mln ton plastiku w 2025 roku, ponad 1,2 mld ton rocznie do 2060. Recykling? To mit w obecnej skali – zaledwie 9% plastiku jest faktycznie przetwarzane. Reszta ląduje w glebie, oceanach, naszych ciałach.
Zmiana jest możliwa – potrzebujemy gospodarki o obiegu zamkniętym
Rozwiązania już istnieją. Kluczem nie jest całkowite wyeliminowanie plastiku, ale zmiana sposobu, w jaki go projektujemy, używamy i przetwarzamy. Potrzebujemy gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), w której produkty są tworzone z myślą o długim życiu, możliwości naprawy, ponownego użycia i bezpiecznego recyklingu.
Zamiast produkować jednorazowe opakowania, które lądują na wysypisku po kilku minutach użycia, możemy projektować systemy wielorazowe, depozytowe, modułowe. To wymaga nie tylko zmiany technologii, ale też modeli biznesowych i polityk publicznych.
Według danych ONZ, kompleksowe wdrożenie GOZ może ograniczyć ilość plastiku trafiającego do oceanów o ponad 80% i przynieść globalnym gospodarkom oszczędności rzędu 70 miliardów dolarów do 2040 roku. To także szansa na zwiększenie odporności klimatycznej, ochronę ekosystemów i nowe miejsca pracy w sektorach innowacji, logistyki i napraw.
Ale GOZ to nie tylko innowacja – to także sprawiedliwość. Przejście na nowy system musi uwzględniać potrzeby pracowników nieformalnego sektora odpadów i społeczności najbardziej dotkniętych zanieczyszczeniem. Musimy zamknąć obieg – ale nie możemy zostawić nikogo poza nawiasem.
Apel do decydentów: systemowe zmiany, teraz
🟢 Rządy – przyjmijcie i wdrażajcie ambitne regulacje. W sierpniu w Genewie odbędzie się kluczowa runda negocjacji ONZ w sprawie globalnego traktatu o plastiku. Polska musi być po stronie ambitnych rozwiązań.
🟢 Samorządy – wspierajcie lokalne systemy ponownego użycia, ograniczcie jednorazówki w instytucjach publicznych, inwestujcie w edukację i infrastrukturę recyklingu.
🟢 Biznes – projektujcie produkty do ponownego użycia i recyklingu. Przestańcie przerzucać odpowiedzialność na konsumentów. Transformacja w stronę gospodarki cyrkularnej to także szansa na innowacje i przewagę rynkową.
Nie możemy dłużej mówić, że „to za trudne”
Plastikowy kryzys to wynik naszych decyzji. Ale to znaczy, że możemy go odwrócić. Nie przez symboliczne gesty, ale przez zmianę systemu: tego, jak produkujemy, zużywamy i gospodarujemy odpadami.
To jest moment historyczny. Możemy wybrać przyszłość bez plastiku w naszych rzekach, glebie i organizmach. Musimy działać razem – politycy, przedsiębiorcy, obywatele.
Bo plastik nie znika. Zostaje. Na setki lat. Chyba że od dziś zaczniemy działać inaczej.